wtorek, 21 czerwca 2011

Pierwszy dzień lata.

Naaaareeeeszcieeeeeeeeeeee :). Co prawda pogoda troszkę taka mało letnia - raz słońce, raz chmury i deszcz. No i podobno lipiec ma być zdecydowanie deszczowo - chłodny... Mimo wszystko lato to lato :).

Królowa Matka pojechała do Koszarawy zabierając ze sobą swoje siostry i Julię, okropnie im zazdroszczę. Tęsknie za głębokim haustem górskiego rześkiego powietrza :). Strasznie mnie kusi, żeby wpaść do nich z niespodziewaną wizytą zaraz po zakończeniu roku szkolnego :). Na Julkę nawet nie liczę... chociaż, może gdy przywiozę jej jakiś drobiazg nie powie , że mnie nie lubi. Rany Julek (a raczej Julia), w życiu nie widziałem aż tak przekupnej 3-latki ;).

Herb gminy Koszarawa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz