Kiedyś ponownie się obudzi, szanta popłynie z dymem ogniska, a śmiech i gwar rozmów poniesie tafla jeziora.
Znowu będziesz, obiecuję.
Blog o wszystkim co w duszy gra - tej jedynej i niepowtarzalnej, bo mojej ;)
Kiedyś ponownie się obudzi, szanta popłynie z dymem ogniska, a śmiech i gwar rozmów poniesie tafla jeziora.
Znowu będziesz, obiecuję.
Starzejący się pies i Ty. Śmiech przez zamknięte drzwi :)
Ogórki, mnóstwo ogórków... i dwie czarne rzepy.
Tym bardziej budzę się ze snu.
Podeszwy coraz twardsze, nieczułe na ból. Reminescencja.
Ci wszystko, gdybyś tylko potrafił to przyjąć.
...
Pięć kilometrów ścieżką niemal do Nieba :)
...
Korzenny zapach grzanego piwa/herbaty/wina... Tak, to już jesień.
Wciąż tańczysz i nie wiesz, kiedy przestać. Dlatego.
Moje niewyspane myśli ledwo trwają, a Ty mówisz - "to moja sprawa".
Tęsknię za normalnością.