sobota, 13 grudnia 2014
sobota, 23 sierpnia 2014
Skutki uboczne bliższych i dalszych wojaży ;)
Rok temu przy okazji udziału w konferencjach – łódzkiej oraz warszawkiej, odwiedziłem Nieborów i Arkadię – miejsca piękne i warte odwiedzenia .
Polecam !
piątek, 22 sierpnia 2014
A tak poza tym ...
Zgubiłem łącznie 17 kilo, przyzwyczaiłem do 5 lekkich (no, może nie zawsze ...) posiłków w ciągu dnia, unormowało mi się ciśnienie i czuje się całkiem lekki :). No i rozmiar - zmiana z "xl" do "l"/"m" :). Kawę nadal żłopię hektolitrami (nie cukrując oczywiście), herbata już mnie nie "pociąga". Jak nie zapomnę, wypijam flaszkę dziennie - wody mineralnej, rzecz jasna - minimum 1,5 litra :).
piątek, 4 kwietnia 2014
Na półmetku ;)
Pooooszło... ponad dziesięć kilogramów. Znajomi z dawnych lat przestają mnie rozpoznawać na ulicy. I tak trzymać! :) "Spadam" dalej.
piątek, 21 marca 2014
W drodze.
Wracając z Krakowa zaplanowałem - odkładany chyba od zawsze, wypad do Krzeszowic. Pałac i Park Potockich, chociaż zaniedbane to jednak piękne...
środa, 19 marca 2014
Powrót.
To już postanowione.Po wielu latach wracam do swojego liceum ;). Tym razem po tej drugiej stronie. To już zupełnie inni ludzie, mury jednak wciąż te same - nasiąknięte obrazami minionych lat, jak klisza filmowa.
wtorek, 11 marca 2014
Na granicy nocy i dnia.
Pobudka o piątej - świat za oknami zaczyna swoje życie, dość liczne jak na tą porę dnia śpiewy ptaków. Można pogapić się w jaśniejące niebo i zanurzyć w myślach ;)
poniedziałek, 10 marca 2014
Dietka, dietka....
Od trzech tygodni wspomaga mnie NaturHouse ;). Schudłem jak do tej pory 6 kg, ale brzuszek nadal odstaje... :>. Poza tym - coraz częściej daje sie "skusić" na jakieś niepotrzebne źródełko dodatkowych kalorii. A to kawałek ciasta, to znowu kilka orzeszków w papryce...
Subskrybuj:
Posty (Atom)