wtorek, 30 marca 2010

wtorkowy zwyczajny wieczór :).

Zmrok zapadł, światło lampki  rozlewa się leniwie po ekranie laptopa i spływa w zakamarki pogrążonych w ciemnościach obszarów biurka. Tuz obok duży kubek z gorącą, parującą herbatą a z głośników sączy się leniwie rodżerowa wersja "These are the days of our lives"... Spokojny, piękny , miły i sympatyczny wieczór :). Piękny dlatego że pomimo ciemności za oknem już wiosna.

niedziela, 28 marca 2010

Z cyklu - najprostsze rzeczy na Świecie.

Dzisiaj zrozumiałem jedną z  najprostszych rzeczy na Świecie. Każdy z nas posiada coś cennego, coś czego nie zdoła nam nigdy nikt odebrać - wspomnienia, dowód  naszego istnienia, symbol większego lub mniejszego sensu przebywania tu i teraz. Ty też tam jesteś... pozostaniesz na zawsze, bez względu na cały Wszechświat :).

Monumenty przeszłości

Świat zmienia się cały czas zostawiając tylko co ważniejsze punkty na osi czasu. Brian May na przykład zachwyca się swoim nowym talentem - niejaką Kerry Ellis, zostając producentem jej debiutanckiego albumu ( sierpień). Rzeczywiście płyta zdaje się mieć pewien smaczek... sądząc po pierwszych próbkach i trailer'ach. Gdzie tam w tyle pozostaje Freddie ale już zupełnie w kamiennej pozie monumentu przeszłości. Jego głosu nikt nie zdoła już przywrócić, i powoli chyba nikt już tego robić nie chce... nastał czas dla  zupełnie nowych dźwięków, talentów, produkcji. Żal tylko, że jedynie Brianowi i Rogerowi (bo Janek już zupełnie wycofał się z muzycznego życia) dane jest obserwować te wszystkie zmiany. Z drugiej strony... możliwe ze Fred gdzieś tam krąży pomiędzy suwakami pulpitu i zachwyca się, lub krzywi z niesmakiem nad próbkami wokalu zupełnie nieznanych mu postaci.

czwartek, 25 marca 2010

A teraz coś mocniejszego... :>

Żeby się dobrze zrozumieć - piosenka jest antynazistowska. Mix zdecydowanie mocniejszy od oryginału. Tak w ogóle to... stary, dobry Roger ;).

http://www.youtube.com/user/DaveRFuller#p/u/3/SmAbZ-0KBL8


They say now it never happened
They say now it never happened
They say now it never happened
They say now it never happened
They say now it never happened
They say now it never happened
They say now it never happened (ahhhh)
They say now it never happened

We gotta kick those f... Nazis, yeah

And they say that it didn't happen
What the Nazis did to the Jews, yeah
If they think they've a second coming
Then we got different news, yeah


They say now it didn't happen
They say now it didn't happen
They say now it didn't happen
They say now it didn't happen
They say now it didn't happen
They say now it didn't happen
They say now it didn't happen
They say now it didn't happen

We gotta kick those f... Nazis, yeah

What the world needs is more Nazis
Like it needs a hole in the head, yeah
Your future is not safe at all
Till this disease is dead

They say now it never happened
They say now it never happened
They say now it never happened
They say now it never happened
They say now it never happened
They say now it never happened
They say now it never happened
They say now it never happened

We gotta kick those f... Nazis
(Roger Taylor)

ZGADZAM SIĘ W PEŁNI Z POWYŻSZYM :>.

Słowo prawdy od Celinki...

Kiedy byłem młody
Nikogo tak naprawdę nie potrzebowałem
A miłość była tylko zabawą
Te dni minęły już
Teraz jestem sam
I myślę o wszystkich dawnych przyjaciołach
Ale kiedy do nich dzwonię
Nikt nie odbiera telefonu
Nikogo nie ma w domu

Całkiem sam

Nie chcę być
Całkiem sam
Już nie

Trudno jest czuć się bezpiecznie

Czasem dopadają mnie wątpliwości
A jedynym lekarstwem
Jest majacząca w oddali miłość

Całkiem sam

Nie chcę być
Całkiem sam
Już nie
Całkiem sam
Nie chcę żyć
Całkiem sam
Już nie

Kiedy byłem młodszy

Nikogo tak naprawdę nie potrzebowałem
A miłość była tylko zabawą
Te dni minęły już

Całkiem sam

Nie chcę być
Całkiem sam
Już nie

wtorek, 23 marca 2010

Nareszcie wiosna :).

No i przyszła w końcu :). Wystarczy wyjść na ogródek - coraz grubsze pąki na gałązkach bzu, na dzikiej róży pojawiają się już nie tylko pączki ale i młode, malutkie listki. Nawet powietrze pełne jest dźwięków wiosny - coraz śmielszego śpiewu ptaków przelatujących z drzewa na drzewo. No i najważniejsze... pod tarasem zakwitły już pierwsze, wiosenne kwiatki - krokusy w pięknych żółtych i fioletowych barwach :). NARESZCIE WIOSNA!

poniedziałek, 22 marca 2010

To piękny dzień

To piękny dzień
Słońce świeci
Czuję się dobrze
I nikt tego nie przerwie, o tak...


To piękny dzień
Czuje się dobrze, czuję się w porządku
I nikt, nikt mnie nie powstrzyma
Mamo


Czasami jest mi tak smutno, cholernie smutno, źle
Ale nikt, zupełnie nikt tego nie zmieni
To beznadziejne - zupełnie beznadziejne nawet próbować...


Queen, lata 80-te

Mam prawo

Dziś wizyta, krótka pogadanka z panią doktor, której nie widziałem od lat. Po wszystkim - "niech pan spróbuje tej konsultacji, zawsze warto". Nie... warto było pani doktor dziesięć lat temu, kiedy ŚWIAT się zaczynał, kiedy warto było chłonąć każdy kolor każdej p0jedynczej molekuły... kiedy warto było walczyć o codzienność, normalność. Dziś przyzwyczaiłem się do tego całego gówna z wszystkimi jego minusami i plusami. To jak picie herbaty z ulubionego kubka - jest jedyny w swoim rodzaju, największy z pozostałych, nawet jeśli obity - czujesz spokój pijąc właśnie z niego. Czasami bywają momenty kiedy przestajemy już to wszystko ogarniać... po prostu nie jesteśmy w stanie.

niedziela, 21 marca 2010

Niedzielne popołudnie

Była wczesna godzina popołudniowa pewnej marcowej niedzieli. Marcin leżał leniwie na kanapie odpoczywając po niedawno spożytym obiedzie, a czas urozmaicał sobie rozmyślaniem nad sensem życia... Rozważał wszelkie "za" i "przeciw", głowił się nad niespodziankami losu, nad wydarzeniami dobrymi i tymi gorszymi. Zastanawiał się, dokąd wiodą wszelkie widoczne znaki - te na ziemi i niebie. Dumał tak, dumał... aż minęło magiczne piętnaście minut i zaczął się przygotowywać do wyjścia na popołudniową mszę.

niedziela, 14 marca 2010

W tamtych miejscach...




Deszcz


Mówią
Że nie wraca się
W to samo miejsce

Że wszystko ma sens
Trzeba się tylko spieszyć
By ważne rzeczy nie minęły nas

O krok

Że relacje ludzkie
Są tak oczywiste
Jak deszcz i słońce

Deszcz…

Nie zapomnę
Nie potrafię
Mimo tego co mówią

W tamtych miejscach
Chociaż minęły lata
Będę ja
Będziesz Ty

I nic nie będzie
Tak puste
Jak mówią

Więc nadal kreślę
Swoje znaki
Tak, jak tylko potrafię

Wiem że byliśmy
I coś trwa nadal
Wspomnienia

Wiem
Że wiem niewiele
I niech tak pozostanie

‘ 07. 06. 2009 r.

środa, 10 marca 2010

Tęskno za wiosną,

No i proszę... (chociaż nie powinno się zaczynać zdania od "no" ), pierwsza dekada marca za nami. Czas naprawdę pędzi moocno do przodu. Tylko nadal nie widać wiosny... nawet nie czuć jej w powietrzu, niestety. Wczesnym rankiem na trawie nadal pojawia się szron, mróz szczypie w dłonie i nos. Mimo, że śniegu już wizualnie brak - nadal czuć zimę... Tymczasem w sklepach dyskontowych pojawiła się typowo wiosenna oprawa - regały z nasionami, cebulkami kwiatów, sadzonkami, narzędziami ogrodniczymi. Az miło popatrzeć :) A tak poza tym... ( tak poza tym nie zaczyna się zdania od "a").

środa, 3 marca 2010

pieprzone zasady

Gdybym mógł cofnąć te feralne 24 godziny... Nie da się , i jak to mówią "mleko się rozlało"... Wszystko miało być w imię zasad, a tymczasem dałem sie wykorzystać, zresztą nie tylko ja chyba. Jest mi strasznie głupio, nie będę potrafił ukryć spojrzenia, dlatego chyba zwyczajnie powiem "przepraszam" Panie Marku...