czwartek, 13 maja 2010

spotkanie po dłuższej przerwie

A wszystko przez windows 7...

Była promocja, więc się skusiłem, zmieniłem xp-eka na "siódemkę" no i... zostałem z laptopem zaciemnionym, jak gdyby bateria ledwo dyszała... na dodatek wystąpił jakiś błąd w aktywacji systemu (nie, nie używam "piratów", system jest oryginalny). No i zdążyłem się stęsknić za  starym "ikspekiem"... Na szczęście mam  jeszcze komputer stacjonarny (bo przy okazji na laptopie straciłem wszystkie ustawienia, stąd i hasło na bloga, którego oczywiście - jak zwykle nie zapisałem nigdzie), problem w tym że... klawiatura pamięta strasznie dawne czasy i... jest  totalnie rozchybotana - jeśli tak można powiedzieć ( a raczej napisać), to znaczy, że każdy klawisz chybocze się w nieprzewidzianą i tylko jemu samemu znaną stronę :>. Przeżyjemy...

Z Magdą też się dawno nie widziałem, z radością więc zgodziłem suie na spotkanie , gdy tylko wysłała mi smsa. Pojechaliśmy na Wesołą - Falę. Mieliśmy szczęście - trafiliśmy czasowo w lukę pomiędzy kolejnymi opadami deszczu w tym dniu. N miejscu było pięknie, sucho (prawie...), słonecznie i ciepło :) Baaardzo przyjemnie. Posiedzieliśmy chwilkę na ławce, poszliśmy na spacer wzdłuż zalewu po czym Magda wyciągnęła aparat i napstrykała kilka zdjęć. Jeśli prześle mi jakieś, od razu umieszczę je na blogu.

No i to chyba tyle...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz