wtorek, 29 grudnia 2015

29 grudnia.

Jest mi smutno. Ktoś odjeżdża bez pożegnania, rezygnuję z czyjegoś prezentu. Śmieszne, jem więcej, niż zawsze a mimo wszystko jest mi zimno, o wiele zimniej. Oczy bolą od patrzenia w dal. Jestem zmęczony, chociaż wiem, że bezsenność znowu nie da mi zasnąć do późnych godzin nocnych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz