Widziałem cuda tego Świata w Jego małych oczach, spojrzeniu zbyt dojrzałym jak na kilku miesięcznego malca. Czułem żal, smutek, tęsknotę, radość, miłość. Kochałem i byłem kochany. Otaczałem się śmiechem, płakałem w ukryciu. Romansowałem z tysiącem miejsc, zakochalem się w kilku. Zarywałem noce podczas godzinnych rozmów, gapiłem się w gwiazdy dostrzegając w nich milczące zrozumienie. Więc czym więcej jest spelnienie?